🐎 Niechodzenie Na Religie W Szkole
Oświadczenia o nieuczęszczaniu na religię są niezgodne z prawem, apelujemy o zgłaszanie placówek oświatowych. Oświadczenia negatywne, jak te zamieszczone poniżej, są niezgodne z prawem. Zajęcia z religii są nieobowiązkowe i nikt nie ma prawa żądać wypisywania dziecka.
Jeszcze w 2010 roku 93 proc. badanych uczestniczyło w lekcjach religii, jednak od tego momentu liczby zaczęły spadać. W 2018 roku udział w zajęciach deklarowało już tylko 70 proc. uczniów. Bardzo duży spadek zaobserwowano w przeciągu kolejnych trzech lat. Jak wynika z badań, w 2021 roku na lekcje religii chodziło 54 proc. osób
W jednej z warszawskich podstawówek rodzice wymyślili sposób na tłok w szkole. Chcą zmniejszenia liczby lekcji religii. Większość jest 'za', znaleźli nawet odpowiedni przepis
Przepis § 10 ust. 1 rozporządzenie wskazuje, że: Uczniowie uczęszczający na naukę religii mają prawo do zwolnienia z zajęć szkolnych w celu odbycia trzydniowych rekolekcji wielkopostnych, jeżeli rekolekcje te stanowią praktykę danego kościoła lub innego związku wyznaniowego. W czasie trwania rekolekcji szkoła nie jest zwolniona
Nie jest to prawda. Fałszywa informacja jest skutkiem złej interpretacji uchwały rady miasta. Podjęta przez częstochowskich radnych w połowie grudnia uchwała dotycząca nauczania religii w szkołach wywołała wiele reakcji internautów, którzy zrozumieli, że samorząd Częstochowy zrezygnował z finansowania tych lekcji.
"Religii w szkole jest za dużo, wystarczyłaby jedna godzina lekcyjna" przyznają sami katecheci. Księża z Krakowa skarżą się także, że nie każdy chce uczyć w szkole, jednak bywa, że zmusza ich do tego proboszcz. O tym, co o lekcjach religii w szkole myślą sami prowadzący je księża pisze "Gazeta Wyborcza".
W trzech szkołach w ostatnich czterech latach odsetek uczniów zapisanych na religię spadł o ponad 20 punktów procentowych. Rzeszowskiej kurii to nie martwi: - Mamy najlepsze statystyki w Polsce. Kuba Gawron zwrócił się do rzeszowskich szkół z prośbą o udostępnienie informacji na temat uczniów zapisanych na lekcje religii w roku
Uczniowie masowo rezygnują z chodzenia na lekcje religii w szkołach. Dobitnym przykładem może być XLIII LO w Krakowie - w tej szkole z religii wypisało się ponad 90 proc. uczniów
Moja mama jest wierząca (nie aż tak bardzo, bo nie była w kościele od 2 lat. ale jednak), tata nie. Ja od kilkunastu miesięcy też nie. To nie jest ważne jaki powód, po prostu nie sądzę że istnieje jakiś Bóg, życie pozagrobowe i reszta. Moja mama zmusza mnie żebym chodziła na religię w szkole.
Swoje ustawienia prywatności możesz zmienić tutaj. Żeby wypisać dziecko z lekcji religii, wystarczy ten fakt zgłosić wychowawcy. Choć katecheza nie jest w szkole obowiązkowa, dziecko zostaje na nią zapisane z automatu. Na prośbę nauczyciela możemy złożyć taką informację w formie pisemnej. Czas, kiedy klasa ma religię, dziecko
Teoretycznie nie było problemu, jeśli rodzice nie chcieli, by dziecko uczęszczało na te zajęcia. Tylko że w praktyce dzieci niechodzące na religię siedzą w tej samej sali, przy stoliku
Obowiązkowa religia albo etyka w polskich szkołach. Przepisy przywracające obowiązek wyboru między religią a etyką - według zapowiedzi ministra edukacji - pojawią się w najbliższych tygodniach. - Jeśli ktoś nie chce chodzić na religię, będzie chodził na etykę - wyjaśnił Przemysław Czarek. - Religia nie jest, nie była i nie
795dBJ7. Po co "chodzenie" ze sobą ? Autor Wiadomość Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46Posty: 337 Jak mówię doświadczyłam życia zakonnego i to uważam, za najmniejszy problem. Tak też mówi wiele osób konsekrowanych. Także żyjąc w świecie będąc np. zaangażowanym w służbę bliźniemu można nie mieć problemów z czystością. To zależy od osoby. Uważaj, by za bardzo nie przesadzić w akcentowaniu znaczenia seksu w małżeństwie, bo wtedy nastąpi odejście od nauki KKK. Sprawy związane z seksualnością są w Przykazaniach Bożych na szóstym miejscu, na pierwszym miejscu jest stawianie Boga w centrum życia. Pn lip 11, 2005 20:46 Incognito Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21Posty: 2617 To niemożliwe żebym przeakcentował znaczenie seksu w małżeństwie, bo daleki jestem od stwierdzenia tak jak Kościół, że seks jest w małżeństwie konieczny Moje poglądy na temat seksu zgrzytają z nauką KRK tylko w kwestii antykoncepcji i seksu oralnego, ale to już inna bajka, nie będę offtopicował Pn lip 11, 2005 20:52 av Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46Posty: 337 Więc chodzi mi o to, że życie zakonne jest jednym z powołań w Kościele (i zawsze było). I możliwe jest życie w całkowitej czystości. Pn lip 11, 2005 21:01 Incognito Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21Posty: 2617 Oczywiście, że możliwe jest życie w całkowitej czystości, tylko że czystość to nie jest synonim dziewictwa. Czystość obejmuje także małżeństwo i współżycie. Uważam, że czystość małżeńska jest czymś wspanialszym, bo dwuosobowym Pn lip 11, 2005 21:10 av Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46Posty: 337 A istnieje też powołanie do dziewictwa konsekrowanego i osoba realizująca takie powołanie czuje, że jest szczęśliwa. To zależy jakie kto otrzymał powołanie od Boga. Pn lip 11, 2005 21:13 pedziwiatr Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44Posty: 3433 Incognito napisał(a):Niestety mam zamiar robić co mi się podoba - taki już ze mnie wredny Incognito który jak widzi osoby gloryfikujące życie zakonne, to gryzie Dlaczego? Czy tylko z powodu ksiazek opisujacych zycie zakonne i ewentualne dewiacje z tym zwiazane, czy moze w wyniku wlasnego doswiadczenia zycia zakonnego. A poza tym, Twoje doswiadczenie nie musi byc prawdziwe w zyciu innych, dlatego zastanowilabym sie chwile nad tym gryzieniem. _________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. ***W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz. Pn lip 11, 2005 21:25 Incognito Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21Posty: 2617 Coś takiego - pilnujący porządku Pędziwiatr sam rozpoczyna offtopicowy wątek Moje nastawienie jest wynikiem wielu spraw, min. kontaktów z "kandydadami do zakonów" i wrodzonego zawadiactwa - niemniej nie mam zamiaru się z niego tłumaczyć Wt lip 12, 2005 17:52 Anonim (konto usunięte) W dzisiejszym świecie nastawionym na szukanie sensacji dużo takich materiałów możesz znaleźć, Incognito ... Sęk jedynie w tym, ile rzetelnej prawdy jest w tych opisach szukających sensacji ... Wt lip 12, 2005 22:41 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
8 czerwca 2020 OCENA Z RELIGII Jak oceniać, gdy uczeń nie angażował się w edukację zdalną w drugim semestrze? Uczeń podlega klasyfikacji śródrocznej, rocznej oraz końcowej (na zakończenie danego typu szkoły). Roczną ocenę klasyfikacyjną nauczyciel ustala uwzględniając osiągnięcia uczniów w całym roku szkolnym, a nie tylko w drugim półroczu. Nauczyciele mają obowiązek informowania uczniów i rodziców o przewidywanej rocznej ocenie klasyfikacyjnej (nie tylko o ocenach niedostatecznych). Czy uczeń może ubiegać się o ocenę wyższą niż przewidywana? Uczeń, który spełnia określone w statucie szkoły warunki, może ubiegać się o ocenę wyższą niż przewidywana. Obowiązują te warunki i ten tryb, o jakim nauczyciel informował uczniów i ich rodziców na początku roku szkolnego. Czy z religii jest ocena opisowa? Wprawdzie w klasach I-III ocena jest opisową i obejmuje wszystkie zajęcia edukacyjne, jednak nie dotyczy to religii lub etyki. Podobnie na wyższych poziomach edukacji. Czy uczeń może być nieklasyfikowany z religii? Nieklasyfikowanie ucznia (śródroczne lub roczne) jest decyzją nauczyciela. Nieobecności przekraczające połowę czasu przeznaczonego na dane zajęcia są warunkiem koniecznym, ale nie jedynym. Przede wszystkim musi brakować podstaw do klasyfikacji ucznia (np. brak ocen lub ich niewystarczająca ilość) Jeśli uczeń nieklasyfikowany jest z powodu usprawiedliwionych nieobecności, ma automatyczne prawo do egzaminu klasyfikacyjnego. Czy wpisuje się ocenę z religii, na którą uczeń uczęszczał poza szkołą? Ocenę z religii na świadectwie szkolnym otrzymują jedynie uczniowie pobierający naukę religii w szkole lub w punkcie katechetycznym poza szkołą, zorganizowanym na podstawie porozumienia między danym związkiem wyznaniowym a organem prowadzącym szkołę. Tylko wtedy na podstawie zaświadczenia dostarczonego przez ucznia może zostać wpisana ocena z religii. Czy po rezygnacji z nauki religii uczeń otrzymuje ocenę? Jeśli rezygnacja z nauki religii nastąpiła przed klasyfikacyjną radą pedagogiczną, uczeń w miejscu oceny z religii otrzymuje kreskę (o ile nie uczęszczał na etykę). Ma to zastosowania także w przypadku świadectwa ukończenia szkoły, jeśli w klasie programowo najwyższej uczeń nie uczęszczał na zajęcia z religii. Jaką ocenę wpisuje się na świadectwo ucznia, który uczęszczał zarówno na religię jak i na etykę? Na świadectwie szkolnym promocyjnym i na świadectwie ukończenia szkoły w miejscu przeznaczonym na wpisanie ocen klasyfikacyjnych z religii/etyki wpisuje się: poziomą kreskę, jeśli uczeń nie uczęszczał na żadne z tych zajęć; ocenę z religii albo etyki, jeśli uczeń uczęszczał na jedne z tych zajęć, bez wskazywania z jakich zajęć jest to ocena ocenę z religii i ocenę z etyki, jeśli uczeń uczęszczał zarówno na zajęcia z religii, jak i zajęcia z etyki.
Odpowiedzi BazgroLL odpowiedział(a) o 21:14 Jak chodzisz do kościoła to tak :D Jak przyjmiesz bierzmowanie to nie ma znaczenia czy chodzisz na lekcje czy nie... dla mnie to jasne ... Ale wiedz że coś sie dzieje :P blocked odpowiedział(a) o 21:15 "ale mam dosyć już tych lekcji"Dlaczego? zapytam tak Jaka jest twoja wiedza z zakresu religii i religioznawca (religii katolickiej oczywiście) Anti_xD odpowiedział(a) o 21:15 tak, ale będziesz musiał wtedy zaliczać nauki przedmałżeńskie (ksiądz nam o tym na religii mówił) bo z tego co mi wiadomo to przed ślubem potrzebne jest twoje świadectwo z religii (ale nie wiem z jakiej klasy) ;d Jeżeli miałeś Bierzmowanie, to nie ma problemu. A to, że nie chodzisz na religię w liceum nie powinno zawadzać. :) Te lekcje nie wplywaja na to co bedziesz robil w przyszlosci po za szkola. Chyba ze masz je*nietego ksiedza co cie podkabluje ;p M7. odpowiedział(a) o 21:18 po pierwsze nie "wziąść" tylko "wziąć" po drugie tak możesz wziąć ślub jeśli bedziesz miał bierzmowanie blocked odpowiedział(a) o 21:19 Tak, bierzmowanie nie jest wymagane do wzięcia ślubu kościelnego. IZA_W odpowiedział(a) o 21:31 Chodzenie na religię nie jest wymagane do tego, aby wziąć ślub kościelny, a ślub kościelny nie jest konieczny, aby stworzyć szczęśliwy samo zgodnie z prawem kanonicznym bierzmowanie nie jest konieczne, aby zawrzeć ślub kościelny. blocked odpowiedział(a) o 19:57 A po co Ci ślub kościelny? Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Obywatele Polski mają konstytucyjne prawo do udziału w lekcjach religii w szkole, Kościoły i związki wyznaniowe - do jej nauczania, a katecheci do wynagrodzenia za swą pracę, tak jak inni nauczyciele. Integralnym elementem nauczania w szkołach publicznych jest możliwość dobrowolnego uczęszczania na lekcje religii. Obywatele Polski mają konstytucyjne prawo do udziału w lekcjach religii w szkole, Kościoły i związki wyznaniowe - do jej nauczania, a katecheci do wynagrodzenia za swą pracę, tak jak inni nauczyciele. Obecność lekcji religii w systemie edukacji i ich finansowanie przez państwo jest - poza nielicznymi wyjątkami - europejskim standardem. Podstawy prawne Konstytucja RP w art. 48 stanowi, że rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. Art. 53 mówi że wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru. Nauczanie religii regulują także ustawa o systemie oświaty z 7 września 1991 r., rozporządzenie ministra edukacji narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania lekcji religii w publicznych przedszkolach i szkołach z 14 kwietnia 1992 r. wraz z nowelizacjami oraz porozumienie między ministrem edukacji narodowej i Konferencją Episkopatu Polski w sprawie kwalifikacji nauczycieli religii z 6 września 2000 r. Katechizację w szkołach prowadzą 24 Kościoły i związki wyznaniowe zarejestrowane w RP. Czynią to na mocy art. 53 ust. 4 Konstytucji RP oraz na podstawie ustaw o stosunku państwa do danego Kościoła. Zazwyczaj jest tam zapisane, że Kościół „ma prawo do prowadzenia katechezy i nauczania religii” (np. art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca 1991 r. o stosunku Państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego). "Lekcja religii w polskiej szkole odbywa się na mocy przepisów Konstytucji, Konkordatu oraz Ustawy o systemie oświaty. Religia jest przedmiotem szkolnym o charakterze konfesyjnym, prowadzić go mogą w systemie oświaty publicznej wszystkie prawnie zarejestrowane w Polsce Kościoły i związki wyznaniowe, nie tylko Kościół katolicki obrządku łacińskiego. Z możliwości tej korzysta ponad 20 podmiotów" - potwierdza ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik, koordynator Biura Programowania Katechezy przy Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Ks. prof. Józef Krukowski, wybitny znawca prawa wyznaniowego i stosunków państwo - Kościół, przypomniał w wywiadzie dla KAI, że nauczanie religii w szkołach jest istotnym osiągnięciem europejskiej kultury prawnej w dziedzinie poszanowania wolności sumienia i religii. "Jest to ochrona wolności religijnej rodziców w zakresie wychowania dzieci zgodnie ze swymi przekonaniami w edukacji publicznej. Państwo demokratyczne powinno zapewniać ochronę wolności nie tylko OD przymusu, ale również wolności DO uzewnętrzniania swych przekonań religijnych i światopoglądowych przez każdego w życiu prywatnym i publicznym. Nauczanie religii w szkołach służy właśnie poszanowaniu przez państwo prawa rodziców do wychowania dzieci nie tylko w domu rodzinnym, ale również w szkołach” - tłumaczy prawnik z KUL. Lekcje religii także dla wyznawców islamu czy judaizmu Obecnie w Polsce lekcje religii, podobnie jak etyka, wychowanie do życia w rodzinie oraz języki mniejszości narodowych czy etnicznych, należą do grupy przedmiotów fakultatywnych. Nauczanie tych przedmiotów staje się jednak obowiązkowe, jeśli taką wolę wyrażą rodzice ucznia lub sam uczeń, o ile jest pełnoletni. Nauczanie religii odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych lub zajęć przedszkolnych tygodniowo. Przy czym lekcja w szkole trwa 45 minut, a w przedszkolu zajęcia dla 3-4-latków – 15 minut, natomiast dla 5-6-latków – pół godziny. Zmniejszenie liczby godzin jest możliwe jedynie za pisemną zgodą biskupa diecezjalnego i w praktyce wynika jedynie z braków kadrowych wśród nauczycieli religii, ale z roku na rok są one coraz mniejsze. Obowiązek organizacji lekcji religii spoczywa na dyrekcji szkoły. Jeśli zgłosi się przynajmniej 7 chętnych, lekcje odbywają się w klasach lub grupach międzyklasowych, natomiast grupy międzyszkolne organizowane są dla 3 chętnych. Analogiczne przepisy jak w przypadku lekcji religii katolickiej, dotyczą organizowania lekcji religii innych wyznań, także dla wyznawców islamu czy judaizmu. Zobowiązania dla katolików Od strony kościelnej nauczanie religii regulują przepisy prawa kanonicznego oraz Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce z 2001 r. Zobowiązuje ono w sumieniu katolików do zapisania dzieci na szkolne lekcje religii. Zgodnie z przepisami tego Dyrektorium oraz w myśl rozporządzenia MEN z 1990 r. obowiązek troski o lekcje religii w szkołach na terenie parafii spoczywa na miejscowym proboszczu. Najczęściej to on rekomenduje biskupowi (a w praktyce - odpowiedniej komórce kurii diecezjalnej) katechetów, którzy posiadają kwalifikacje i z którymi chciałby współpracować. W niektórych diecezjach w Polsce, np. w archidiecezji katowickiej, obowiązki i prawa katechety (także wobec proboszcza) reguluje specjalny dokument, tzw. Statut katechety świeckiego. Nauczyciele religii podejmują pracę w szkole na takich samych zasadach jak nauczyciele innych przedmiotów oraz muszą spełnić dodatkowe warunki. Po pierwsze, muszą posiadać imienne skierowanie do konkretnej placówki wystawione przez biskupa diecezjalnego, po drugie, ich kwalifikacje określa porozumienie zawierane między ministrem edukacji narodowej a Konferencją Episkopatu Polski a nie ustawa lub rozporządzenie ministerialne. Obecnie wymagane jest ukończenie studiów teologicznych oraz uzyskanie przygotowania pedagogicznego. Nadzór nad nauczaniem religii w szkole pełnią zarówno wizytatorzy kościelni z kurii diecezjalnej, jak i wizytatorzy z kuratorium oświaty. Wizytacje kościelne kontrolują treść nauczania i jej metodykę oraz zgodność z programem, a także sprawdzają organizację lekcji religii. Natomiast wizytacje z kuratorium lub przeprowadzane przez dyrektora szkoły odnoszą się jedynie do metodyki nauczania oraz zgodności z programem, a nie do treści katechetycznych. W praktyce oznacza to, że katecheta podlega dwóm zwierzchnikom: dyrektorowi szkoły i biskupowi w sprawach treści nauczania i wychowania religijnego. Wprawdzie dyrektor nie może zatrudnić nauczyciela religii bez zgody biskupa, ale w sytuacji ewentualnego wykroczenia wobec Kodeksu Pracy czy Karty Nauczyciela dyrektor szkoły ma prawo udzielić katechecie upomnienia, nagany czy też zwolnić go z pracy, a jemu przysługuje wówczas odniesienie się do Sądu Pracy. Biskup natomiast może wycofać katechecie misję kanoniczną do nauczania religii, gdyby ten uczył niezgodnie z doktryną Kościoła lub jego życie moralne nie byłoby spójne z zasadami głoszonymi przez Kościół, gdyby np. rozwiódł się, a następnie żył w drugim związku niesakramentalnym. Programy nauczania religii i podręczniki zatwierdza strona kościelna. Te, które są przewidziane do użytku w całej Polsce, zatwierdzane są przez przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski (obecnie jest nim bp Marek Mendyk z Legnicy), podczas gdy programy i podręczniki dla jednej diecezji oraz autorskie dla kilku szkół zatwierdza biskup diecezji, w której będą one wykorzystywane. Po dopuszczeniu programu do użytku przez zespół konsultantów i wydaniu pozytywnych recenzji o podręczniku, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego wpisuje go do wykazu programów nauczania religii, nadaje mu odpowiedni numer w wykazie i informację o dopuszczeniu go przekazuje do wiadomości ministrowi edukacji narodowej. Finansowanie religii – nie dotacja, ale wynagrodzenie za pracę Finansowanie nauczania religii w szkole należy traktować nie jako dotację na rzecz Kościoła katolickiego (i innych związków wyznaniowych), ale jako jeden z kosztów systemu edukacji, który - na zasadzie poszanowania prawa do wolności religijnej - gwarantuje tym, którzy sobie tego życzą, możliwość korzystania ze szkolnej katechizacji. Nauczanie religii w szkołach odbywa się bowiem „z woli” zainteresowanych obywateli (rodziców, opiekunów prawnych, pełnoletnich uczniów). Ze względu na inne obowiązki księża pracują w szkołach na ogół na pół etatu, a zdecydowaną większość nauczycieli religii stanowią świeccy. Ponadto rzadko który nauczyciel religii prowadzi wyłącznie katechezę, najczęściej łączy te obowiązki z nauczaniem historii, WOS, języka polskiego lub innych przedmiotów i wówczas łącznie wypełnia cały etat. Wynagrodzenie za prowadzenie religii jest zatem cząstkowe. Wynagrodzenia za pracę stanowią dochód nauczycieli religii, a nie związków wyznaniowych. W świetle przepisów prawa polskiego władze zwierzchnie związków wyznaniowych nie mogą mieć żadnych roszczeń finansowych w związku z pokrywaniem ze środków publicznych kosztów związanych z nauczaniem religii. Roszczeń takich nie mogą one wysuwać ani w stosunku do władz publicznych, ani też w stosunku do katechetów. Kto naucza religii? Według danych Komisji Wychowania Katolickiego KEP za rok szkolny 2017/2018, religii w polskich szkołach uczy łącznie 31 tys. 353 katechetów: 18 tys. 349 świeckich, 9753 księży diecezjalnych, 2228 sióstr zakonnych, 1006 zakonników oraz 17 diakonów i alumnów. Najwięcej świeckich katechetów jest w archidiecezjach poznańskiej (873) i katowickiej (860). Najwięcej księży jest posłanych do pracy w szkole w diecezji tarnowskiej (825). Siostry zakonne najliczniej są reprezentowane w archidiecezjach krakowskiej (210) i warszawskiej (209), a zakonnicy - również w krakowskiej (96) i archidiecezji wrocławskiej (67). Aż siedmiu spośród 17 diakonów i alumnów uczy religii w diecezji legnickiej. Frekwencja na lekcjach religii W świetle danych zebranych z diecezji przez Komisję Wychowania KEP w 2015 r. uczestnictwo w lekcjach religii wynosiło 91,5% uczniów szkół podstawowych, w gimnazjach 90,8%, w liceach ogólnokształcących 84,8%, w technikach i liceach zawodowych 84,6%, a w szkołach zawodowych 89,5%. Z kolei wedle badań ISKK za 2017 r., uczestnictwo w lekcjach religii deklarowało 76,3% uczniów ze szkół ponadpodstawowych (78% dziewcząt i 74,7% chłopców). Na wsi uczestnictwo w lekcjach religii w szkołach ponadpodstawowych deklarowało 84%, a w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców – 67%. Co ciekawe, 28% spośród uczniów szkół ponadpodstawowych, określających się jako niewierzący, deklarowało uczestnictwo w lekcjach religii.
niechodzenie na religie w szkole